„Moje wspomnienia policyjne” inspektora Henryka Wardęskiego
to książka, która w niezwykły sposób opowiada o odzyskaniu niepodległości przez
Polskę i o budowie II RP. Autor brał udział podczas I wojny światowej w
tworzeniu pierwszych polskich służb policyjnych w zajętej przez Niemców
Warszawie – Warszawskiej Straży Miejskiej i Milicji Miejskiej m.st. Warszawy.
Później współtworzył stołeczne struktury Policji Państwowej i doszedł do
stanowiska zastępcy jej Komendata Głównego. W swoich wspomnieniach pisze on nie
tylko o rozbrajaniu Niemców w listopadzie 1918 r. i o udziale swoich
podkomendnych w walkach z bolszewikami w sierpniu 1920 r. Opisuje on też
ciemniejszą stronę zaborczej okupacji i odzyskiwania wolności: bandytyzm,
prostytucję i spekulację cenami żywności. Mamy tam opisy zamieszek głodowych w
okupowanej przez Niemców Warszawie, czy też tragikomicznego endeckiego zamachu
stanu ze stycznia 1919 r. Wardęski opowiada o podejrzanych spelunkach,
szulerniach i domach publicznych. Dużo do myślenia dają też opisy chaosu
administracyjnego towarzyszącego pierwszym tygodniom niepodległości.
Socjalistyczny rząd Jędrzeja Moraczewskiego budował wówczas milicję, która
jednak szybko się zanarchizowała. Doszło również do krótkotrwałego usunięcia
korony z głowy orła w polskim godle narodowym i prób wykorzeniania słowa „pan”
z korespondencji urzędowej. W takich szalonych czasach policjantami zostawali
chyba tylko desperaci lub ideowcy…
Henryk Wardęski
„Moje wspomnienia policyjne”
IPN 2022
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz