czwartek, 22 maja 2025

Monte Cassino (komiks) - recenzja

 


Komiks dający dużo do myślenia. Opowieść o tym jak młody literat, któremu "muza się wypaliła", zostaje przydzielony jako "opiekun" Melchiora Wańkowicza. Ma pilnować, by wybitny pisarz "nie chlapnął zbyt dużo" w swoim dziele o bitwie pod Monte Cassino. A jest co ukrywać... Wojna jest tam pokazana w sposób bardzo naturalistyczny i brutalny. Są i wizerunki ciężko poparzonych żołnierzy i rozkładających się ciał na przeklętych zboczach wokół klasztoru. Przesłanie tej trzytomowej opowieści jest jednak bardzo pozytywne, dające wiarę w człowieka i dumę z wielkiego osiągnięcia polskich żołnierzy, którzy walczyli w Piekle i dokonali czegoś, co wydawało się niemożliwe.

Gabriela Becla

Zbigniew Tomecki

"Monte Cassino", tomy I-III

Stowarzyszenie Pokolenie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz