Tę książkę, niezwykle łatwo i szybko mi się czytało, choć porusza ona temat trudny - dzieje "zatopionego wśród lasów i bagien", pogrążonego w biedzie regionu, z którym historia się źle obeszła. Marek Koprowski kreśli opowieść o Polesiu od czasów Powstania Styczniowego po okres schyłkowego stalinizmu. Opisuje skomplikowaną mieszankę narodowościową i kulturową tamtych terenów, przytaczając bardzo wiele ciekawych faktów. Z zapartym tchem czytałem o wojewodzie Kostku-Biernackim (opisanym tam w dosyć pozytywny sposób!) przemierzającym poleskie wsie w przebraniu żebraka, o gen. Grocie-Roweckim upodabniającym się do poleskich kłusowników podczas polowań na tych terenach, o obronie twierdzy brzeskiej przed wojskami Guderiana, o pierwszych polskich konspiratorach na tym obszarze, o toczonej tam walce z zagonami UPA, o ks. Wilhelmie Kubszu w szeregach sowieckich partyzantów, o 30. Poleskiej Dywizji Piechoty AK czy o ostatnich polskich księżach, którzy zostali tam w czasach stalinizmu. Jeden z nich - Kazimierz Świątek - "za pierwszego Sowieta" aresztowany przez NKWD, został później kardynałem i zwierzchnikiem Kościoła Katolickiego na Białorusi. Gorąco polecam zapoznanie się z tą książką!
Marek Koprowski
Skrwawione Polesie. Walka z okupantem i nędzą
Wydawnictwo Replika
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz